Wiem, że wczoraj powinien się pojawić rozdział, ale się nie pojawił...
Problem w tym, że nie jestem pewna, czy jest sens kontynuowania tego opowiadania. Mam milion pomysłów na minutę, ale z tym opowiadaniem nie czuję się dobrze...
Mam napisanych rozdziałów do ok. 27 rozdziału. Powiedzcie, co sądzicie: dodać rozdziały do 27, czy zacząć coś zupełnie nowego?
A jeśli zacząć coś nowego... Jakie pary, tematyka? Napiszcie, o czym chcielibyście czytać. Dorosłe postaci? Stud!o, czy bez stud!a?
Dziękuję za wszystkie wskazówki, a teraz idę nadrabiać komentowanie, dziękuję :)
Cześć, aniołku. Dawno mnie tu nie było - przepraszam ;(
OdpowiedzUsuńJak to? Jak to 'źle się czujesz z tym opowiadaniem'? Ojej... Kochana... Wiem, co musisz czuć. Wiem, że to niby taka drobnostka i nie ma o co robić afery, ale to podłe uczucie myśląc, że musisz pisać coś, co nie sprawia Ci przyjemności (chociaż w sumie nie wiem, jak to jest u ciebie naprawdę). Chętnie dowiedziałabym się co dalej się stanie w opowiadaniu, aczkolwiek decyzja należy do Ciebie. Musisz iść za głosem serca i robić to, co sprawia Tobie przyjemność. Liczę, że weźmiesz sobie moją radę do serca.
Wybacz, że tak krótko, ale naprawdę nie wiem, o czym mogę Ci jeszcze napisać. Dawno nie rozmawiałyśmy. Mam nadzieję, że to niedługo się zmieni. Co u Ciebie? Jak samopoczucie?
xx
Vielet
:(
OdpowiedzUsuńZgodzę się z Vielet - to podłe uczucie gdy pisanie nie sprawia przyjemności. Ale skoro masz wenę, korzystaj z niej należycie.
Przepraszam, że nie skomentowałam poprzednich rozdziałów. Egzaminy, szkoła, sprawdziany, kartkówki a i życie prywatne całkowicie się rąbnęło, ale bez zwierzeń.
Również chętnie dowiedziałabym się, co będzie dalej w opowiadaniu, ale skoro faktycznie uznasz, że opowiadanie jest BADLY, ja bym proponowała Leomiłę albo Leonescę. Akcja może nadal toczyć się w Stud!u.
Ściskam mocno, buziaki ♥